Przejdź do treści

Podsumowanie sezonu ślubnego 2022

Już w najbliższą sobotę rozpoczynam tegoroczny sezon, zatem to właśnie teraz jest najlepszy czas na podsumowanie sezonu ślubnego 2022. Przez te wszystkie ślubne miesiące miałem przyjemność fotografować wiele historii, wzruszających chwil, gestów, które powodowały szybsze bicie serca lub wilgoć w okolicach oczu. Nie raz, nie dwa parkiet był gorący od atmosfery, która towarzyszyła weselom w 2022. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim Parom, które powierzyły mi to niebywale istotne zadanie. Dziękuję Wam za zaufanie, współpracę i w sumie za dobrą zabawę. Cieszę się, że mogłem być częścią Waszego dnia. Mam nadzieję, że będziecie często wracać do Waszych albumów. Mam szczęście trafiać na wspaniałych ludzi. To właśnie dzięki Wam mogę robić tak świetne zdjęcia!

Podsumowanie sezonu ślubnego 2022

Różnorodność

Każdy ślub jest inny. Właśnie dlatego zdjęcia w podsumowaniu są tak różnorodne. Ceremonia na pomoście, w ogrodzie, w cudownie schłodzonej sali USC, a także w przepięknych katedralnych kościołach oraz malutkich drewnianych. A do tego plenery z pogodą wycelowaną, wymarzoną! Plenery rozsiane po całym kraju albo i poza granicami. Wiele nowych miejsc. Choć tak naprawdę miejsce nie ma aż takiego znaczenia. Najważniejsi jesteście Wy. I nieskromnie dodam: światło.

W sezonie 2022 dało się jeszcze odczuć popandemiczne przesilenie – część ślubów było przeniesionych z 2020. Odbiło się to w okresie wzmożonej obróbki – jestem w szoku, że moja Żona przetrwała ze mną ten czas, kiedy niemal nie odchodziłem sprzed monitora ;) Nie obyło się bez wyzwań, po których przeżyciu wiem, że nic mnie nie pokona. Wiecie, co było najtrudniejsze? Nie październikowe okienko pogodowe, kiedy wykonałem 7 plenerów rozsianych po całej Polsce (i nie tylko) dzień po dniu. Zdecydowanie najtrudniej było mi zaspokoić głód zdjęć. Ciągle mi mało! Ciągle mam wrażenie, że tak wiele przede mną i tak wiele jeszcze chciałbym zrobić. W sam raz, by z taką energią wskoczyć w sezon 2023, na który czekam z utęsknieniem.

Nie będę ukrywać, że pierwotnie wybrałem ponad 500 zdjęć! Nawet nie wiecie, jak trudnym zadaniem okazało się zredukowanie tej liczby do jakiejś sensowniejszej. Takiej, która stanie się odpowiednia do tej formy. A zatem przed Wami ułamek tego, co chciałbym Wam pokazać.

Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie
Podsumowanie sezonu
the best of 2022
the best of 2022
the best of 2022
the best of 2022
the best of 2022
the best of 2022
the best of 2022
the best of 2022
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022
the best of 2022
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
the best of 2022
the best of 2022
the best of 2022
the best of 2022
the best of 2022
the best of 2022
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu
the best of 2022
the best of 2022
the best of 2022
Podsumowanie sezonu
Podsumowanie sezonu ślubnego 2022

Słów kilka o cichych bohaterach

Kadry powyżej to tylko urywek tego, co zarejestrowałem w zeszłym roku. Czułość, gesty, wzruszenia, radość, zabawa – uchwycenie i zamknięcie tych chwil w ramy zdjęć było możliwe dzięki mojemu niezawodnemu (odpukać w niepomalowany obiektyw) sprzętowi. Oczywiście z całej układanki sprzęt ma najmniejsze znaczenie, ale umówmy się, nie chcielibyście usłyszeć o awarii albo oglądać zdjęć zrobionych nawet najlepszym telefonem. Dlatego chciałbym podzielić się z Wami sprzętowym podsumowaniem sezonu – przeglądem aparatów i obiektywów, które wykorzystałem w sezonie ślubnym 2022. Coś dla tych z Was, którzy lubią cyferki oraz ciekawi są sprzętowej strony zdjęć ślubnych.

Sprzętowe podsumowanie sezonu ślubnego
Sprzętowe podsumowanie sezonu ślubnego

Nie mogę się już doczekać kolejnych przygód i możliwości, jakie przyniesie ze sobą tegoroczny sezon ślubny. Moje obiektywy zostają ze mną w komplecie, natomiast wysłużona czteroma sezonami A7 III odeszła na emeryturę, na miejsce której pojawiła się druga A7 IV. Sprzęt spakowany i gotowy na nowe wyzwania i niezapomniane historie do zarejestrowania.